forum.biolander.com

Witam,

od niedawna jestem nową uźytkowniczkom mydła Allep. Na poczatek kupiłam Allep z 5% doddatkiem oleju laurowego. Jest świetne. Po 1,5 tygodnia używania buzia wygląda ładnie, zniknęło dużo czerwonych krostek z czoła, skóra po umyciu jest gładka, nie ma uczucia ściągnięcia, a samo namydlenie daje bardzo przyjemne uczucie. Mam wrażenie, że odkąd stosuję wystarcza mniejsza dawka kremu. Mydła uzywam też do kąpieli i sprawdza się równie dobrze. Skóra miękka, nawilżona, już nie swędzi, nawet bez balsamu. Zapach jak dla mnie miły, naturalny, o wiele lepszy niż sztuczne, drogeryjne aromaty. No i czuję się super mając śwodomość, że używam czegoś co jest naturalne, prawdziwe.
Mam jeszcze pytanie do wszystkich obeznanych z mydłami naturalnymi, bo ja swoja przygodę dopiero zaczynam. Jaka zawartość oleju laurowego jest najlepsza dla cery wrażliwej, naczynkowej, suchej? I jakie inne mydła dostępne w Biolanderze mogłabym jeszcze wypróbować przy takiej skórze? Zależy mi na jak najbardziej naturalnej, łagodnej pielęgancji i nawilżeniu. Zapach jest dla mnie sprawą drugorzędną.
I jeszcze jedna rzecz - jak ma się sprawa z mydłami Allep w płynie? Jak wynika ze składu nie są one chyba w 100% naturalne? Pytam, bo szukam czegoś na dłuższy wyjazd w plener, a mydło w kostce w tej sytuacji będzie trochę niewygodne.

Pozdrawiam i życzę słońca i radości ::))
Koryna

Witam,
wszystkie kosmetyki sprzedawane w sklepie Biolander są w 100% naturalne. Są produkowane wyłącznie z naturalnych składników i posiadają certyfikaty świadczące o ich naturalności i najwyższej jakości. Dlatego też jakikolwiek kosmetyk zakupiony w tym sklepie jest absolutnie i całkowicie naturalny
W celu nawilżenia cery ja polecałabym stosować mydła alep z niewielkim lub średnim dodatkiem oleju laurowego - tak do 20%. Myślę, że warte wypróbowania sa mydła Alep Premium z dodatkami o właściwościach nawilżających - argan, mleko. Bardzo nawilżające są mydła Feniqia (kostka perfumowana). Dziewczyny zachwalały też na forum nawilżające właściwości mydeł kastylijskich Andalucia i mydła Les Argiles z biała glinką kaoline (oba zamierzam właśnie nabyć ). To wszystko są oczywiście mydełka w kostkach - mydeł Alep w płynie nigdy nie stosowałam do mycia twarzy. Do oczyszczania cery używam przeważnie mydeł w kostkach. Świetny jest także płyn micelarny Argile Provence http://biolander.com/produkty/kategoria/produkt/demakijaz/plyn-micelarny-do-demakijazu-bio-100ml/ - tutaj w małej pojemności i niewielkiej, zgrabnej buteleczce, idealnej na wyjazdy. Płyn micelarny zastępuje mleczko, tonik i płyn do demakijażu oczu, więc inne specyfiki do oczyszczania twarzy będą zbędne. Jest naprawdę świetny - szczerze polecam.

Mydło Alep 70% było pierwszym jakie zakupiłam. Bałam się reakcji skóry i zapachu. Nie raz już nacięłam się na kosmetykach (nie mówię to o kosmetykach z Biolandera) wysypkę miałam na całym ciele więc do zakupów podchodziłam bardzo ostrożnie. Dziś wiem, że mydła Alep mogę kupować w ciemno - nie mam żadnych uczuleń ani podrażnień a stan skóry uległ bardzo znaczącej poprawie. Mydła Alep można stosować u bardzo małych dzieci - myje nimi mojego synka i nie zauważyłam żadnych podrażnień, a skóra mojego synka jest bardzo wrażliwa - płyn do kąpieli prawie każdy go uczulał - krem musiał mieć robiony w aptece na receptę Teraz problem zniknął - ALEP

Moim faworytem wśród "alepów" jest Premium Argan. Jest to jedno z pierwszych naturalnych mydeł, które zakupiłam. Wspaniale uporało się z suchą skóra rąk. Już nie stosuje tak często kremów do rąk jak dawniej. Zawartość złota Berberów - oleju arganowego zrobiła swoje. Lubię także Premium jaśminowe. To mydło wypróbowałam nawet do mycia włosów (trzeba pamiętać o płukance octowej). Swoim zapachem urzekło mnie Laurie 80 %. Obecnie mydeł alep używam w higienie całego ciała. Doskonale się sprawdzają. Mam cerę mieszaną. Przy żadnym z wypróbowanych nie zauważyłam szczypania czy wysuszenia. Zapomniałabym o Premium Damas. Drobne płatki róży mogą posłużyć jako peeling. Lubię zmieniać mydła, dużo alepów wypróbowałam. Każde dla mnie jest dobre i warte polecenia.

Mnie Alep Nigella i Mandarynka lekko wysuszały suche policzki, Alep 5% jakoś mi nie służył (skóra pozostała sucha na twarzy i ciele i miałam lekkie podrażnienie przy higienie intymnej). Alep Premium Laurier 70% jest świetne do mojej mieszanej cery (suche policzki są ładnie nawilżone po myciu). Alep tradycyjny 40% Laurier też świetnie się sprawdza.
Na wyjazd dobrze sprawdził mi się żel Alepii (Laurier), zaś ten jaśminowy lekko wysuszał skórę.

Kupiłam mydło Alep Prestiż Owalne.
Mydełko zawiera wysokiej jakości oleje, posiada delikatny, ziołowy zapach i jest doskonale wykończone. Mydełko wspaniale się pieni i nawilża skórę. Skóra jest miękka i gładka. Idealne do codziennego stosowania.
Mydelko zawiera 100% mydła Alep z Aleppo.
Mydełko jest idealne w podróży, jest malutkie i można je nosić nawet w torebce.
Można kupić jeszcze inne kształty tych mydełek: liść oliwny, serce, romb i kwadrat. Fajna zabawa, zwłaszcza dla dzieci, które warto przekonać do używania naturalnych kosmetyków. To zaprocentuje w przyszłości.

o tak , małe Alep Prestiż są naprawdę dobre, poręczne i skuteczne w działaniu.

Ja używam małych prestiż do obdarowywania przyjaciół, jako odświeżaczy w garderobie i przydają się cz tzw. "czarną godzinę" gdy skończą się inne mydełka Alepia.

U mnie małe alepki swietnie sprawdzają się w garderobie na półkach. Wiadomo, że zawsze należy bać się moli. Mydełka alepowe pachną laurem. Mole nie lubią tego zapachu.

tego zastosowania małych cudeniek nie znałam, zaraz włożę je do szafy, uwielbiam te mydełka, moja córka zresztą też