Strona 1 z 1

rękawica Kessa

PostNapisane: 24 mar 2011, 14:02
przez anula.ga
Zapewne wiele z Pań miało doświadczenia z rękawicą Kessa. Kuszona pozytywnymi opiniami na temat jej działania również sprawiłam sobie to cudo :D . Przyznam, że po jej rozpakowaniu pomyślałam, że to chyba jakis żart - jak coś tak niepozornego może w ogóle działać?? :?:
Okazało się, że działa..... I to jak!
Z opisu i opinii na stronie wywnioskowałam, że najlepszy jest duet rękawica - czarne mydło. Ponieważ jednak rękawica miała być alternatywą dla stosowanych do tej pory peelingów solnych, które bardzo lubię, ale jest po nich strasznie dużo sprzątania... a zgodnie z opiniami po czarnym mydle tez trochę sprzatania jest ;) , postanowiłam wypróbować Kessę w połączeniu żelem alep (z czystego lenistwa!).
Prawdopodobnie w duecie z czarnym mydłem sprawdza sie jeszcze lepiej, ale dla mnie nawet w połączeniu z żelem alep, mydłem alep czy feniqia, jest najlepszym z dotychczas stosowanych środków do usunięcia martwego naskórka i wygładzenia skóry ciała. Nałożony po takim peelingu olej Alep Wspaniały sprawia, że można na nowo pokochać swoją skórę :lol:
Przyznam, że czasem stosuję rękawicę do delikatnego peelingu twarzy, na nałożone wcześniej mydełko alep premium 70% i jestem bardzo zadowolona z efektów (masaż twarzy Kessą robię bardzo ostrożnie).
Nadchodząca wiosna skłoniła mnie do zakupu rękawicy (trzeba się doprowadzić do porządku po małych zimowych zaniedbaniach i grzeszkach w pięlgnacji skóry ciała :D ) i uważam, że to był strzał w 10, a nawet 12 :D

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 30 maja 2011, 20:44
przez sarkaaa
Moja siostra zachęcała mnie do zrobienia sobie kawowego peelingu ciała, na co ja zawsze odpowiadałam, że w sumie mam taką fajną rękawicę, że z lenistwa nie chce mi się już tej papki przygotowywać. Moja siostra, że kawa jest naprawdę świetna i że żadna gąbka nie da takiego efektu. Tak myślała, dopóki nie dostała w prezencie kessy z savon noir :) Zrozumiała o co mi chodziło, obie jesteśmy zachwycone jak taka niepozorna rękawica może być taką genialną "przyjaciółką" kobiecego ciała. Bez względu na to o co nam chodzi (głębokie oczyszczanie skóry, wygładzanie naskórka, pozbywanie się szorstkiej skóry, ujędrnianie czy też spłycanie rozstępów), ten mały kawałek materiału jest niezastąpiony! Regularnie stosowana naprawdę pomaga pozbyć się różnych naszych skórnych kobiecych problemów :)
Polecam z czystym sumieniem!

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 12 lip 2011, 21:19
przez Kinga
Nareszcie mam to cudo - faktycznie jak do mnie dotarła to też się troszkę zdziwiłam - takie niepozorne nico - ale w działaniu szok. Kochane ja z moim cellulitem walczyłam odkąd tylko pamiętam - a ta rękawice działa cuda - mogę to potwierdzić. Skóra już po pierwszym użyciu jest bardzo, bardzo gładka i aksamitna. Nie użyłam rękawicy z polecanym czarnym mydłem - bo go nie mam - ale i tak jestem bardzo zadowolona.
Rękawica jest bardzo praktyczna - kilka ruchów pod prysznicem i gotowe. Wszelkie masażery które kiedyś stosowałam przeszły do lamusa - a powiem Wam szczerze, że miałam ich całą kolekcję - małe, duże , drewniane,elektryczne nawet ktoś mi kiedyś polecił bańki chińskie - to dopiero był niewypał - i dopiero po tej rękawicy widzę efekty :D :D :D

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 14 lip 2011, 09:19
przez Gabi
Pierwszy raz usłyszałam o czymś takim jak kessa z tego forum - zadziwiające - :shock: muszę wypróbować

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 14 lip 2011, 09:59
przez sarkaaa
Gabi, koniecznie, efekt murowany, a wszystkie gąbki i inne podobne pójdą w zapomnienie ;)

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 14 lip 2011, 10:55
przez Bianka
Gabi, ja także Ciebie namawiam do używania kessy ;) Do tego czarne mydło np. z Feniqii - i domowe spa masz we własnej łazience. 8-)

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 15 lip 2011, 10:24
przez Kinga
uzyłam wczoraj kessy do stóp - to niemożliwe ! żeby nie wy to bym pewnie na to nie wpadła! Ale mile uczucie i stópki mam gładziutkie :shock: dzięki za pomysł! :)

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 10 sie 2011, 07:40
przez jadwigaw
nawet bym nie pomyslała, że taka rękawica może zdziałać takie cuda, zawsze obawiałam się takich wynalazków, bo mam popękane naczynka na nogach, muszę rozważyć zakup tej rękawicy

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 10 sie 2011, 09:03
przez Bianka
Koniecznie! I nie ma nad czym się zastanawiać. :D Dla mnie jest to jeden ze wspanialszych wynalazków jeśli chodzi i złuszczanie naskórka. Jak każda kobieta lubię mieć gładką skórę. Z tego powodu w łazience gościły tony różnych peelingów. Ponad rok temu zaprzyjaźniłam się z savon noir i kessą. Zainwestuj w ten nierozłączny duet. A skóra odwdzięczy się Tobie gładkością. W Biolanderze mamy dwa naprawdę dobre "czarne mydła" - klasyczne z Alepii, i bogatsze w składzie, pięknie pachnące z Feniiqii. Oba polecam z pełnym przekonaniem. :) Małe spa w łazience gwarantowane. ;)

Re: rękawica Kessa

PostNapisane: 12 sie 2011, 07:43
przez LIMONKA
Uwielbiam robić sobie takie małe spa w domu. Muzyka w tle, zapalone świece na wannie, ja z maseczką na twarzy. Takie chwile pozwalają mi odprężyć się po ciężkim dniu. A ten duecik rękawica i czarne mydło bardzo mnie zaciekawił. Nie uzywałam jeszcze czarnego mydła. Lubię zapachy więc pewnie się skuszę na to z Feniqii.