Trochę przyjemności dla stóp :)

Wczoraj po gorącym dniu zrobiłam sobie pielęgnacyjny seans dla stóp
Oczyściłam skórę pumeksem wulkanicznym, który nie zdziera skóry, ale łagodnie usuwa nadmiar zrogowaciałego naskórka, potem górę stóp oczyściłam jeszcze kessą, umyłam i wymoczyłam je w wodzie zmiękczonej Alep Premium 70% Laurier, a po osuszeniu wmasowałam w nie wieloskładnikowy olejek Alepii "Huile Admirable". Bomba, stópki są bardzo miękkie do dzisiaj, a dodatkowo bardzo odpoczęły po wczorajszej całodniowej gonitwie 

