Reakcje rodziny i znajomych

Miejsce swobodnego wypowiadania się na wszelkie możliwe tematy

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Bianka 19 sty 2012, 09:58

Moje rodzina to już sie wyrobiła jeśli chodzi o naturalne kosmetyki. W tym roku na urodziny dostałam od siostry piękny zestaw feniqiowych mydełek. Było Łakomstawo z 7 grzechów głównych, pachnący jaśmin z serii Aromes i mała kosteczka z płatkami róż. Nie mogała lepiej wybrać. :D
Bianka
 
Posty: 253
Dołączył(a): 20 sty 2011, 21:57

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Fibi 27 sty 2012, 09:33

No Bianko i jeszcze jeden plus wciągnęłaś swoją siostrę :D a to był naprawdę oporny materiał :lol:
Fibi
 
Posty: 41
Dołączył(a): 13 gru 2011, 16:10

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Bianka 27 sty 2012, 09:40

Mam pewien sposób na zachęcanie ludzi tych z najbliższego otoczenia do stosowania naturalnych kosmetyków. Sposób dość kosztowny. Rozdaje trochę mydeł w różnych sytuacjach. Wczoraj np. kolega z pracy wymienił mi żarówkę w samochodzie. Wiadomo koleżeńska przysługa. A ja zaoszczędziłam na wyjeździe do serwisu, głównie czas. No i dzisiaj mały prezencik - alep 5 % laurie. 8-) Na szczęście się nie skrzywił na szare mydło w kartoniku. Za czas jakis pewnie zapyta o alep, jak zobaczy, że to mydło dobrze działa na skórę.
Bianka
 
Posty: 253
Dołączył(a): 20 sty 2011, 21:57

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Fibi 31 sty 2012, 13:34

Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z naturalnymi kosmetykami. Z pewnością przede mną długa droga. Bakcyla już złapałam :lol:
Fibi
 
Posty: 41
Dołączył(a): 13 gru 2011, 16:10

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Sandra 31 sty 2012, 15:01

I właśnie ten bakcyl jest najważniejszy. Teraz to już pójdzie jak po maśle. :D
Mój blog:http://naturaiuroda.blogspot.com/. Zapraszam!
Sandra
 
Posty: 228
Dołączył(a): 19 cze 2011, 14:47

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez violka42 31 sty 2012, 18:32

dokładnie, już przepadłaś z kretesem, nie wybronisz się tak łatwo
zapraszam serdecznie na mój blog:
http://naturaija-violka42.blogspot.com/
violka42
 
Posty: 210
Dołączył(a): 23 cze 2011, 14:52

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Fibi 31 sty 2012, 19:48

Wciąga nawet to forum.
Fibi
 
Posty: 41
Dołączył(a): 13 gru 2011, 16:10

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez LIMONKA 31 sty 2012, 23:27

I o to chodzi. To miejsce gdzie możemy dzielić się swoją pasją, polecać kosmetyki, które nam sie podobają i razem tworzyć to forum, które przyciąga jak magnes ludzi kochających naturalne kosmetyki. :D
Zapraszam na mój blog: http://limonkabio.blogspot.com/
LIMONKA
 
Posty: 71
Dołączył(a): 01 sie 2011, 16:49

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Fibi 20 lut 2012, 22:14

Rodzinki nie muszę wciągać bo oni są wszyscy eko zakręceni :D Za to z moim mężem nie będzie tak łatwo :( Nie zmuszam go do korzystania bio kosmetyków choć w mojej łazience już tylko jego kosmetyki nie są bio. Moje już wszystkie są bio :D Mąż już myje się mydłem bio choć pewnie jeszcze nie wie że jest bio ;) Ale ostatnio zauważyłam, że moje hydrolaty coś mi szybko ubywają i zastanawiałam się czy ja je tak szybko zużywam a może parują :lol: Pewnego wieczoru wchodzę do łazienki i nie wierzę własnym oczom :o mój mąż stoi przed lustrem z wacikiem i moim hydrolatem :lol: Popytał się mnie co do czego służy i czy też może używać :) Więc malutkimi kroczkami też wciągam mojego męża w bio kosmetyki :) Mam nadzieję, że wciągnie się tak jak ja :)
Fibi
 
Posty: 41
Dołączył(a): 13 gru 2011, 16:10

Re: Reakcje rodziny i znajomych

Postprzez Sandra 21 lut 2012, 00:21

Też myślę, że się wciągnie. Na opornych najlepsza jest właśnie metoda małych kroczków, nic na siłę. Moi panowie (mąż i syn) już od kilku miesięcy myją się mydłami naturalnymi. Najczęściej są to N&B ze względu na zapachy. Pozostałe ich kosmetyki są niestety chemiczne, ale tak jak mówię, nic na siłę. I tak już osiągnęłam mały sukces. Chodzi o to, że mój syn uskarżał się na łupież. Kupował sobie różne drogeryjne szampony przeciwłupieżowe, ale to pomagało albo na krótką metę albo wcale. W końcu poradziłam mu, żeby zaczął myć głowę mydłem Alep tradycyjnym. W łazience leży akurat jedno zaczęte, więc pokazałam palcem które to jest i poradziłam żeby używał. Dzisiaj zapytałam jak tam sytuacja z jego łupieżem i czy to mydło mu pomaga. Powiedział, ze są efekty. Przede wszystkim w dużo mniejszym stopniu sypie się mu łupież z głowy, a dopiero kilka razy umył głowę Alepem. Zapowiedział, że będzie używał tego mydła dopóki całkiem nie pozbędzie się łupieżu, a ja mam nadzieję, że się przyzwyczai i potem też będzie używał. Metoda drobnych kroczków skutkuje... :lol: Oporni na własnej skórze przekonują się co potrafi Natura! :o

Piszesz Fibi, że Twój mąż dobiera się do Twoich hydrolatów. Moi z kolei już nie raz dobierali się do moich olejków. :lol:
Mój blog:http://naturaiuroda.blogspot.com/. Zapraszam!
Sandra
 
Posty: 228
Dołączył(a): 19 cze 2011, 14:47

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przy kawie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość