HAMMAM - oczyszczanie

[Bianka]

Kobiety Orientu od wieków wiedzą jak wykorzystać bogactwo rodzimej flory w pielęgnacji ciała. Tę wiedzę przekazywały sobie podczas zabiegów w hammamie. Wszystkie tradycyjne zabiegi oparte są o naturalne preparaty i zioła.
Trudno wyobrazić sobie muzułmańskie miasto bez łaźni publicznej - hammamu.
Hammam dostosowany jest do nakazów religii – islamu. Kobiety i mężczyźni mają oddzielne łaźnie.
Tradycyjny hammam składa się z przestronnej zwieńczonej kopułą sali do rozbierania się, z basenem pośrodku. Stamtąd przechodzi się do zimnej sali, podłużnego pomieszczenia z trzema kopułami. Zawdzięcza ono swą nazwę temu,że jest położone najdalej od kotłowni. Następnie jest ciepła sala ,borma, większa i bardziej wymyślna pod względem konstrukcji i wystroju. W jej czterech rogach są nisze, przeznaczone do wypoczynku. Następnie przechodzi się do sali gorącej, zwanej też parową, najprostszej ze wszystkich, z niskim sufitem zamkniętym kopułą. Ostatni przystanek to ciepła sala, w której myje się i stopniowo wychładza ciało. Tradycyjne sauny mają łukowate sklepienia. Ich wnętrza oświetlone są delikatnym, rozproszonym i nastrojowym światłem. Wszystko to sprzyja wypoczynkowi. Budowle te mimo, że pełnią tak przyziemną funkcję zachwycają swoją architekturą. Tak więc hammam to nie tylko interesujacą budowla i rytuał pielęgnacji ciała, ale także ważny elemeny życia społecznego.

Najpierw skórę poddaje się mechanicznemu oczyszczaniu przez pocieranie jej specjalna rękawicą oraz czarnym mydłem. Ta specjalna rękawica to kessa. Jest ona najczęściej wykonana z ziarnistej tkaniny. Kessę należy indywidualnie dostosować do wrażliwości skóry, poprzez nacisk własnej dłoni. Takie oczyszczanie to najlepszy sposób, aby pozbyć się szorstkiej skóry i złego naskórka. Idealna terapia antycellulitowa! Z czasem zabieg z użyciem kessy uwalnia skórę od nierówności i pobudza krążenie. Przy pomocy masażu osiąga się szybkie działanie oczyszczające. Po zabiegu skóra jest zdecydowanie bardziej gładka i miła w dotyku. Czarne mydło , savon noir, wytwarzane jest z pasty warzywnej, powstałej przez ich macerację, potem wymieszaniu powstałego przecieru z oliwą z zielonych i czarnych oliwek. Często dodaje się także masło shea i miód.
Czarne mydło można stosować do wszystkich rodzajów skóry. Bogate jest w żelazo, witaminy E i A. Ma działanie nawilżające, ujędrniające, odżywcze i ochronne. Usuwa zanieszczyszczenia i toksyny z powierzchni skóry, a także jej głębszych warstw. Skóra po takim zabiegu jest delikatna i jedwabiście gładka, miękka i jędrna.
Czarne mydło ma specyficzny zapach, który nie pozostaje na skórze. Mydło dobrze się spłukuje.
Przed wejściem do sali parowej nakłada się na ciało maseczkę rassoul. Przygotowuję się ją głównie z glinkiGhassoul. Glinka ta to w pełni naturalny minerał zbudowany głównie ze stewensytu ( minerał gliniasty), którego głównym składnikiem jest krzemian magnezu. Krzemionka po wymieszaniu z wodą przybiera postać błota posiadającego właściwości myjące i odtłuszczające Nazwa Ghassoul lub Rassoul pochodzi od czasownika Rassala znaczącego po arabsku myć. Maska ta działa wyjątkowo odżywczo na skórę. Reguluje wydzielanie sebum. Działanie glinki Ghassoul polega na absorpcji zanieczyszczeń.
Na włosy natomiast nakłada się maseczkę o nazwie beloun. W jej skład wchodzi rumianek, płatki róż, oliwa z oliwek, olejek z czarnuszki oraz czerwona glinka, bogata w żelazo, krzem i potas. Kosmetyk ten wzmacnia włosy, nabłyszcza je i wygładza. Wpływa odżywczo na skórę głowy i cebulki włosów.
Po przejściu przez kolejne gorące baseny i salę parową, a następnie wychłodzeniu ciała czas na namaszczanie ciała olejami. O tym już wkrótce...

[Fibi]

NIgdy nie przypuszczałam ,że Hammam to taka długa tradycja. Kobiety chociaż mogły wtrwac się z domu. Pielęgnacja ciała i ploteczki. Chciałabym kiedyś byc w klasycznym hammamie. A póki co to mam już kesse i savon noir. Myślę, że to dobry początek.

[Sandra]

Tak, Hammam to bardzo długa tradycja. I wiesz co? To właśnie (oczywiście oprócz wspaniałych efektów rytuału hammam) mnie fascynuje. To, że sięgamy do tradycji przodków, to, że takimi starymi i prostymi sposobami uzyskujemy wspaniałe efekty pielęgnacyjne. Przecież w porównaniu z rozwiniętymi, współczesnymi technologiami są to sposoby wręcz prymitywne, a jednocześnie takie skuteczne i przyjemne i, co bardzo ważne, całkowicie naturalne, a przez to nieszkodliwe dla zdrowia. Okazuje się, że nie wszystko, co stare jest złe i nie wszystko, co nowoczesne jest dobre. Przynajmniej w kosmetyce tak jest.

[Fibi]

Masz rację Sandro, że sięgamy do tradycji przodków, chociaż w mojej rodzinie nikt nie jest muzułmaninem. Tak sobie myślę, że w naszej Europie to nie było z higieną zbyt różowo. Szukam informacji o tym rytuale. Dla nas Europejek to rytuał pielęgnacji ciała (bardzo skuteczny zresztą) a dla kobiet Orientu coś więcej.

[violka42]

i tak wszystko sprowadza się do końcowego efektu, piękna i zadbana skóra, oczyszczona w 100%

[Fibi]

Dla nas Europejek tak. Sądzę, że Muzułmanki inaczej do tego podchodzą.