Eko - dziecko:-)

Skóra niemowląt jest bardzo delikatna i wrażliwa - wymaga szczególnej ochrony i doboru odpowiednich kosmetyków.

Eko - dziecko:-)

Postprzez Naturalka 25 wrz 2011, 15:24

Jak Eko-ciąża to koniecznie Eko-dziecko:) Drogie mamy, napiszcie jak naturalnie pielęgnujecie swoje dzieci, jak dbacie o dietę, czego nie podajecie, jakie wybieracie zabawki, jak radzicie sobie w przypadku choroby.

Już od dwóch lat intensywnie podczytuję forum wegedzieciak (skarbnica mądrych, zdrowych porad) i to dzięki niemu odżywiam moje dziecko w ten, a nie w inny sposób:

-zero przetworzonej żywności
-zero białego cukru, przemysłowych słodyczy
-mięso od święta, albo prawie wcale
-zero soczków, danonków, jogurcików, nabiału w ogóle

Stawiam na:

-mleko mamy:)
-proste, gotowane w domu na świeżo posiłki z kasz, zbóż, strączków i warzyw
-sporo nasion, pestek, orzechów
-dieta zgodna z porami roku
-naturalną słodycz posiłków, bez dosładzania (np. kasza jaglana z jabłkiem, migdałami i rodzynkami..słodycz pochodzi z rodzynek i jabłka)
-prawie wszystkie dania na ciepło, domowe mleczka z orzechów i nasion
-sól w minimalnej ilości do zupki, ale od 1,5 roku dopiero
-do każdego posiłku po szczypcie kurkumy, imbiru, kardamonu
-owoce tylko sezonowe, warzywa ze swojej działki

To naprawdę wielka przyjemność gotować proste, smaczne posiłki dla dziecka i widzieć jak z apetytem zajada:-)
Synek ma prawie 2 lata i...nigdy nie chorował (2 razy miał katar przy bardzo bolesnym wyrzynaniu się 4 ząbków naraz..zresztą zaraził się od taty:-) Jest bardzo żywotnym, bystrym dzieckiem z rumianą cerą:-) Wiem, że dieta ma olbrzymi związek z naszym zdrowiem, odpornością na wirusy, bakterie, na samopoczucie i rozwój. Daleko mi do ideału, ale staram się ile mogę, by jeść smacznie i zdrowo.

Do pielęgnacji synka używałam tylko czyste karite (na mróz) i olejek migdałowy do kąpieli. Główkę od początku myłam tylko wodą, potem kropla szamponu Hipp. Teraz synek sam smaruje sie karite:-)

Co do zabawek, preferujemy mniej, ale wybieramy np. drewniane, lub używane zabawki, książeczki. Wiele wspaniałych zabawek można zrobić samemu w domu z dzieckiem lub wykorzystać niepozorne przedmioty np. klamerki..dla nas HIT!A tyle możliwości! Sortowanie, liczenie, nauka kolorów, rozwijanie motoryki małej itd. Z zakresu pedagogiki dziecięcej zafascynowało mnie podejście Marii Montessori i intuicyjnie właśnie tym torem zawsze podążałam. Naprawdę warto poczytać o tym jak Maria Montessori "podążała" za dzieckiem:-)

To tak pokrótce co dla nas ważne:-) Ciągle się uczę i jestem chłonna wiedzy o dzieciach.. Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w pielęgnacji, wychowaniu i odżywaniu swoich dzieci:)
Szczęśliwa mama...
Naturalka
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 sty 2010, 20:06

Re: Eko - dziecko:-)

Postprzez sarkaaa 09 paź 2011, 22:03

Podziwiam Cie Naturalko, że eko gości w wielu dziedzinach Twojego rodzinnego życia.
My rodzinnie bardzo się staramy choć z różnych powodów nie jest to proste. Ale tak sobie myślę, że dla każdego organizmu ważny jest każdy krok, który wykonuje się w stronę zdrowego stylu życia.
Mieszkam w mieście, nie mam swoich warzyw, ale hoduję zioła i kiełki, które maleństwu przemycam.
Malutka (2,5 roku) nie zna cukru i słodyczy (przez co spora część znajomych patrzy na mnie jak na wyrodną matkę,która odbiera dziecku smaki dzieciństwa :P). Nie jestem zwolenniczką wegetarianizmu (acz szanuję tych, którzy wybierają taki sposób życia ;) ), więc u nas mięso gości. Mam dojścia do sprawdzonych rolników i przetwórców u których często kupujemy warzywa, nabiał (jaja, jogurt naturalny, twaróg, śmietanę), ryby, mięso. Choć uczciwie przyznaję, że takie sklepowe produkty też u nas są (staramy się wybierać wtedy np. jaja "zerówki" czy też kupować produkty w zaprzyjaźnionym eko sklepie). Również kuchnię dostosowujemy do pór roku. Tak sobie myślę, że natura bardzo sprytnie została stworzona i sama nam podsuwa produkty adekwatne do danej pory roku :) Nie jadamy przetworzonej żywności, białego pieczywa. Białej mąki jemy naprawdę niewiele. Nie daję córeczce danonków, serków homogenizowanych, bakusiów, chrupek kukurydzianych itp., Sporo naturalnych przypraw, ziół. Do pielęgnacji tylko biolanderowe mydełko, szampon, pasta i olejek z migdałów na pupę. Więcej nie potrzeba :)
sarkaaa
 
Posty: 138
Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:39


Powrót do Pielęgnacja dzieci i niemowląt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość