Aż trudno uwierzyć że to "coś", taka mała rurka może naprawdę sprawić, że nasze włosy zyskają blasku. Wiem o tym urządzonku dosłownie wszystko - ba chyba jestem ekspertem. Dlaczego?
Gdy otrzymałam przesyłkę wraz z innymi kosmetykami - całą swoją uwagę skupiłam oczywiście na mazidłach i pachnidłach. Natomiast srebrną rurką zainteresował się mój 9 letni syn - mechanik z zamiłowania Nie muszę chyba tłumaczyć, że to co było wewnątrz rurki znalazło się na zewnątrz. I gdy włożyłam to wszystko do środka to niestety nie działało: albo woda nie przelatywała w ogóle, albo kapało tyle co nic, albo byłam cała mokra. Nie miałam pojęcia jak to poskładać.....
Oczywiście instrukcję obsługi też gdzieś wcięło. Kombinacje alpejskie - i nic! W ruch poszedł internet - pytałam wszystkich - jednak instrukcje znalazłam na niemieckich stronach. Udało się!!! Moje urządzenie po kilku dniach eksperymentów zadziałało.
Przeczytałam, że zielony krążek przy słabym ciśnieniu wody należy wyciągnąć - co było bardzo cenną wskazówką
Montaż jest dziecinnie prosty. Wystarczy odkręcić słuchawkę prysznicową i dokręcić do niej nasze urządzenie!
GOTOWE!!!
Wykonałam to sama bez pomocy męża!
Efekty:
Włosy są bardzo dobrze oczyszczone nawet przy używaniu wyjątkowo tłustych szamponów jak np. Alepia nie sa posklejane i obciążone
Nie ma potrzeby mycia włosów dwukrotnie
Skóra jest miękka i nawilżona - nie łuszczy się
Bateria od prysznica jest o niebo czystsza, tzw. kropek czyli śladów po wodzie praktycznie nie ma.
Dzięki temu małemu urządzeniu zauważyłam, że kosmetyki pod prysznic i szampony lepiej się pienią przez co nakładam ich znacznie mniej.
Zastanawiałam się co jest w tym urządzeniu, że tak dobrze działa. Po rozebraniu na czynniki pierwsze przez mojego syna - wiem wszystko ...
Pokaż kotku co masz w środku
Woda przepływa przez środek magnesu i pod wpływem pól magnetycznych działa na kamień wapienny ( węglan wapnia ) nie znika on, ale zmienia swoją formę w ten sposób, że nie może już wchodzić w reakcję z mydłem lub szamponem i przylegać do włosów lub skóry.
Urządzenie nie wymaga żadnej konserwacji.
Moim zdaniem to nie jest żaden bajer czy modny gadżet - to po prostu rewelacyjne rozwiązanie aby poczuć się wyjątkowo. Każda kropla, która na nas spływa jest wyjątkowa, bo nie podrażnia i nie wysusza.