forum.biolander.com

Mam problem. Jakiś czas temu przerzuciłam się na orzechy indyjskie do prania, Alepię i inne eko środki do prania.
Ubrania są odświeżone, ale niestety plamy zostają. I takie z jedzenia i takie z zabrudzeń. Mam nawet wrażenie, że białe i jasne ubrania poszarzały, a plamy schodzą częściowo, ale w większości przypadków się utrwalają. Zupełnie nie mam pomysłu co z tym zrobić. W użyciu niestety Vanish Jakie są Wasze doświadczenia? Może ktoś podpowie czym usuwać plamy?Piorę raczej w 60 stopniach, więc temperatura jest ok. A ręcznie zapierać wszystkich plamek się nie da, bo mi ręce odpadną...
Czyli podsumowując mam dwa problemy - z plamami większego kalibru i takimi przeciętnymi, które Lovela, w której prałam kiedyś radziła sobie bez problemu... Help

Może po prostu należy ubrania z plamami namoczyć na noc lub potrzeć mydłem Alep - powinno pomóc

Gabi, niestety pocieranie nic nie daje. Plamy dalej się panoszą. A zamaczanie przy rodzinnym trybie życia nie wchodzi w grę

Własnie przeczytałam w jedenej z gazet, że do prania z uzyciem orzechów dodać trochę sody oczyszczonej - ponoć plamy znikają

Zakupiłam 5kg sody. Efekty super. Pranie jasne jest dużo lepiej doprane. Plamy cięższe i tak wymagają interwencji przed praniem. Czekam na pojawienie się eko-odplamiacza w Biolanderze

Dodajesz tę sodę do orzechów czy jakoś inaczej pierzesz?

Orzechy są w woreczku, a sodę wsypuję zwyczajnie do bębna, wprost na ubrania, daję jej 1/4 - 1/2 szklanki.

Przeczytałam, że sodę do kolorów można też dodawać, muszę wypróbować. Niektóre dziewczyny stosują też olejki eteryczne+ ocet+ mydło w płynie np. Alep lub Marsylskie dla zmiękczenia i zapachu. Też będę próbować.

muszę też spróbować z tą sodą. Odplamiacz naturalny bardzo by się przydał. Nie stosowałam jeszcze orzechów do prania, przyzwyczajona jestem od lat do proszku. Plamy namaczam też solą kuchenną i polewam wrzątkiem. Wielu plam w ten sposób się pozbyłam.

No proszę, o soli - odplamiaczu nie wiedziałam nic Dziękuję za poradę !