aisos napisał(a):Ja nigdy nie lubiłam pietruszki, ani korzenia, ani naci. Znalazłam jednak sposób na to, żeby zaprzyjaźnić się z pietruszką i piję ją właśnie w takim zielonym szejku, o jakich pisze Sandra. Jest niesamowicie pyszny i orzeźwiający.
Wystarczy zmiksować w blenderze natkę pietruszki, 2 banany i duże jabłko, żeby był bardziej płynny można dodać wody. Pycha, naprawdę polecam!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości