Witam,
ja od kilku miesięcy równiez zrezygnowałam z farb chemicznych i zaczęłam farbowac włosy mieszanką henny, indygo i amli. Jest z tym trochę zabawy, usiąść w fotelu fryzjera i pić kawkę jest łatwiej

, ale jestem zadowolona z efektów a to najważniejsze.
Ja mieszankę ziół zalewam tylko gorącą wodą (ok. 80 stopni) i nakładam ciepłą na włosy. Kolor dość szybko sie wypłukuje, po około 3-4 tygodniach nie ma po nim sladu

.
Naturalka, czy mieszankę henny, indygo i amli również można zakwasić cytryną? Czytałam, że hennę należy właśnie zakwasić i odstawić w ciepłe miejsce na kilkanaście godzin, ale bałam sie tak zrobić z mieszanką

Nie wiem jak indygo zareaguje na cytrynę, a samą henną nie otrzymam pożądanego koloru.
Będę wdzięczna za podpowiedź
