Poszperałam trochę po internecie i wyszło mi na to, że nie istnieje szampon bez detergentów. Nawet w tym oto szamponie jest jednak detergent, a myślałam, że w Alepii nie ma. Jest to substancja o nazwie: Cocoamydopropyl Betaine. Jest to substancja powierzchniowo czynna, czyli detergent niejonowy. Są one podobno o wiele łagodniejsze dla skóry niż detergenty w rodzaju SLS, czy SLES. Takimi łagodnymi detergentami są też substancje mające w nazwie wyraz "glucoside".
Myślę, że gdyby, przy obecnym stanie nauki, istniała możliwość wyprodukowania szamponu całkowicie pozbawionego detergentów, który na dodatek cieszyłby się aprobatą klientów, to taki szampon już dawno byłby na rynku.
Rozumiem, że wolisz unikać detergentów, ja zresztą też, ale jeśli chcesz uniknąć ich całkowicie, to pozostaje Ci do mycia włosów tylko mydło naturalne (Alep, Marsylskie itp.). Takie po prostu są fakty.
Jeśli chcesz pozostać przy szamponach, to powinnaś wybierać te, które mają w składzie właśnie te łagodniejsze, niejonowe detergenty. Może się mylę, ale chyba innego wyjścia nie ma.